Tytuł: Moje lata w Koninianach
Seria: Biblioteka Konińska
Autor: Stanisław Sroczyński
Oprawa: miękka
Format: 14,5 x 21,00 cm
Liczba stron: 300
Wydanie: I
ISBN 978-83-63326-18-0
Cena detaliczna: 29,90 zł
Stanisław Sroczyński rocznik 1936, koninianin od zawsze. Absolwent Szkoły Orląt w Dęblinie i Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Z zawodu pedagog.
W latach sześćdziesiątych uczył fizyki i chemii w Szkole Podstawowej nr 2 oraz przysposobienia obronnego w I Liceum Ogólnokształcącym. Przez trzydzieści lat szefował Hutniczemu Domowi Kultury. Po przejściu na emeryturę wiceprezes i prezes Towarzystwa Przyjaciół Konina (TPK). Od ponad trzydziestu lat sekretarz Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego „Milowy Słup”.
Jest pomysłodawcą powstania „Koninianów”, stałego dodatku „Przeglądu Konińskiego”. „Moje lata w Koninianach” to książka zawierająca jego wywiady i artykuły ukazujące się przez ostatnie jedenaście lat w „Przeglądzie Konińskim”.
„Staszek do rozmowy zaprasza też osoby może przez innych zapomniane, a o których na pewno winniśmy pamiętać, powinny być uwiecznione na kartach historii dla potomnych. Autor doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że czas tak szybko ucieka i on skutecznie mu przeszkadza. Książka jest pełna szacunku do rozmówców i życzliwości. Daje się też indagowanym wygadać, gdy mają taką potrzebę, chociaż nie dopuszcza nudy. Staszek Sroczyński zaprasza czytelników także do zabawy słowem w swoich felietonach. To przyjemność zagłębić się w ich lekturę”. (Stanisław Piguła – redaktor naczelny „Przeglądu Konińskiego”)
„Trochę chyba nieoczekiwanie, nawet dla samych twórców „Koninianów”, okazało się, że przyniosły one pewną wartość niezwykłą. Radość wielu ludzi, często mieszkających od dziesięcioleci w odległych zakątkach kraju i świata, z sentymentalnej podróży do rodzinnego miasta. To z kolei inspirowało niekiedy do przekazania zainteresowania rodzinnymi stronami kolejnym pokoleniom.
Natomiast wielu mieszkańcom współczesnego Konina pozwoliło spojrzeć w odmienny sposób na miejsca, obok których codziennie przechodzimy. Dostrzec, iż nawet te na pozór banalne, mają swoją własną historię, niekiedy intrygującą, a czasami tragiczną. Podobnie jak indywidualne losy wielu dawnych koninian, tych mniej, jak też bardziej znanych”. (Piotr Rybczyński – kierownik konińskiego oddziału Archiwum Państwowego w Poznaniu).
Share |
« poprzednia | następna » |
---|